Sex kamerki- sekret zarabiania.

Sex kamerki – zarobki na polskich i zagranicznych sex czatach.

Sex kamerki są coraz bardziej popularną formą rozrywki wśród mężczyzn. W Polsce działa populary serwis z darmowymi sex kamerkami ShowUp. Za darmo, bez logowania można tam wejść i pooglądać sex pokazy polskich kobiet. Kobiety oferujące swoją transmisję zarabiają od kilku do kilku tysięcy miesięcznie. Czasami może się jednak zdarzyć, tak, że cam girl nie ma żadnych oglądających na swoim sex-czacie i nie zarabia nic. ShowUP ( szołap , su ) jest to jedyny polski portal, który oferuje sex kamerki zupełnie za darmo, gdyż, jeżeli chcesz popatrzeć, a nie płacić to po prostu nie płacisz, a oglądasz. Za granicą rynek seks kamerek jest bardzo mocno rozwinięty. Możemy znaleźć czaty darmowe tak jak ShowUp oraz płatne już od 1 minuty wideo-rozmowy z cam girl (kobieta, która oferuje wirtualny sex chat internetowy). Wystarczy przyjrzeć się naszemu zagranicznemu sąsiadowi. W Niemczech płatnych seks kamerek jest cała masa, a królują tam takie czaty jak: visit-x, px24, 777 cams. Tutaj za swoje seks pokazy, kobiety zarabiają średnio 60 – 200 zł/h. Dodatkowo podczas seks czatu, cam girl nie pokazuje się całemu światu, a tylko osobie, która płaci. Taki klient płaci za każdą sekundę rozpoczętego czatu. Taka forma seks czatu sprawia, że klient, jak i cam girl mogą czuć się swobodnie oraz anonimowo. Cam girl nie musi się martwić o to czy ktoś z sąsiedniego miasta jej nie rozpozna. Miesięczne zarobki na seks kamerkach w tym przypadku również kształtują się inaczej. Dobre camgirls zarabiają od kilku do kilkunastu tysięcy złotych miesięcznie. Oczywiście mowa tutaj o zarobkach Polek nieumiejących płynnie mówić po niemiecku/angielsku. Posiłkują się one gotowymi tekstami, korzystają z tłumacza, Skąd to wiemy? Od pewnej polskiej cam girl, która pewnego dnia zarobiła 5 000 tys. złotych za seks czat za pomocą zagranicznego portalu.

seks kamerki

Jak dobrze zarabiać na seks kamerkach?

Z Niną znaliśmy się już wcześniej, zanim powstał pomysł na portal dla fetyszystów roomx. Pracowała ona w jednym z biur w Polsce, które zatrudniały dziewczyny do seks pokazów online. Zatrudniła się tam zwabiona historiami o niebotycznych zarobkach. Rzeczywiście tak było. Zagraniczne seks kamerki, nie tylko pozwalały jej na anonimowość, ale również na świetne zarobki. Mając zaledwie 21 lat zarabiała kilkanaście tysięcy złotych, nie spotykając się z klientami, a jedynie, prowadząc seks transmisje online. Pracując jako cam girl na seks kamerkach poznała wiele ciekawych osób, z różnymi historiami, potrzebami. Jaki był jej sekret na takie wysokie zarobki? Język angielski miała opanowany w jednym paluszku, jednak język niemiecki, w którym pisali jej „goście”, był zaledwie na poziomie podstawowym. Posiłkowała się ona gotowymi, erotycznymi tekstami, google translator. W końcu większość zboczonych tekstów znała już na pamięć, a tych zwyczajnych uczyła się przy każdej rozmowie. Ninę cechowała ogromna charyzma i pewność siebie. Łatwość w nawiązywaniu kontaktów. Gdy zawsze się z nią widywałyśmy opowiadała o swoich wirtualnych przygodach i sukcesach, jakie przyniosły jej seks kamerki. Wspomniała, że aby zarobić duże pieniądze na seks kamerkach najważniejsza jest…

Rozmowa. Klucz do wysokich zarobków na seks kamerkach.

Tak, rozmowa! Byłyśmy w szoku, jak dowiedziałyśmy się, że spośród 100% czasu, który poświąca na tę pracę, w zaledwie 20% rozbiera się jak inne camgirls. Jak się okazało o nagość w internecie nie jest ciężko. Ciężko jest znaleźć kogoś, kto poświęci Ci czas, porozmawia z Tobą i zrozumie. Nina z tego właśnie względu, że „zagadywała” swoich klientów miała mnóstwo „przyjaciół”, którzy wpadali na czat pogadać, a nie patrzeć jak ona się rozbiera. Dlatego też czatowała na seks czatach godzinami, niejednokrotnie, nie ściągając ani ramiączka. Jej rekord płynnej, nieprzerwanej rozmowy, to uwaga… aż 12 godzin! Zrozumiała po prostu jedną bardzo ważną rzecz. Na seks kamerki nie przychodzą tylko napaleńce i zboki. Niejednokrotnie są to po prostu ludzie bardzo, bardzo samotni, którzy najzwyczajniej w świecie chcą pogadać. Raz pikantnie, raz o pieczeniu ciast, innym razem o swoich problemach, czy o pracy. Mężczyźni, którzy przychodzili do niej pogadać zostawiali od kilkudziesięciu do kilkuset euro za rozmowę. Najlepsze było w tym to, że zawsze wracali na „pogaduchy”.

sex kamerki

Pewnego dnia,Nina zdradziła nam, że jej rekord zarobkowy na seks kamerkach to 5 000 tysięcy złotych w godzinę! W tym przypadku już nie rozmawiała, gdyż jej rozmówca miał niesamowicie rzadki fetysz. Hard Fetysz, o którym istnienia nigdy nie mieliśmy pojęcia, a zwie się on emetofilia co oznacza podniecenie seksualne za pomocą wymiocin. Jesteś ciekawy/a opowieści Niny? Zapraszamy do przeczytania tego wpisu https://roomx.pl/blog/wymiotowala-za-5-000-na-sex-czat/

Inne wpisy:

https://roomx.pl/blog/jak-zarabiac-sprzedajac-zdjecia-w-bieliznie/ https://roomx.pl/blog/pissing-wszystko-co-musisz-wiedziec/

Aktualizacja:

Udostępnij

Skomentuj

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są zaznaczone '*'